ZEKRANIZOWANY

napisał o Film o chodzeniu po lesie. Zimą 2

Na mnie, charyzmą i tą wieloznaczną symbolicznością, najbardziej podziałało emocjonalnie leżące drzewo, które zostaje beznamiętnie ominięte przed podmiot chodzący.

Ominięte ostentacyjnie i z premedytacją, dodam.